W ostatnie wakacje zdecydowaliśmy się pojechać na Majorkę. Byliśmy już wcześniej w Barcelonie i bardzo nam się podobało, dlatego stwierdziliśmy że ta wyspa pewnie też nam przypadnie do gustu. Byliśmy w bardzo fajnym hotelu i przede wszystkim niedrogim. Zależało nam na tym bo i tak większość czasu spędzamy poza pokojem na plaży czy na wycieczkach. Stwierdziliśmy, że najlepszą opcją żeby pozwiedzać będzie wycieczka objazdowa po wyspie. Droga pełne serpentyn pokonana autokarem robi wrażenie na każdym. Poza tym byliśmy w sanktuarium Lluc, w porcie Sa Calobra i klimatycznym miasteczku Puerto de Soller. Zwiedziliśmy też Palmę czyli stolicę. Raz w ciągu dnia, uliczki, architektura, zakupy. Drugi raz wybraliśmy się wieczorem i trzeba przyznać że to miasto w którym nie da się nudzić. Opisy nocnego życia nie są przesadzone, jest mnóstw lokali, mnóstwo ludzi, muzyka i zabawa do rana. Jeśli ktoś szuka spokój i ciszy to zdecydowanie nie polecamy. Ale jeśli ktoś chce się wyszaleć to na pewno nie będzie zawiedziony.
Komentarze